Schody:-)
Data dodania: 2016-04-07
Z małym poślizgiem, bo miało być po świętach, ale są... Gotowe... Nasze schody. Powstawały przez miesiąc...jeszcze znalazłam parę miejsc, które muszą poprawić, ale schody można uznać za skończone ;-)
Tak to wyglądało w momencie naszej przeprowadzki, bo od razu pierwszego dnia robiliśmy urodziny synka i nie chciałam żeby mi roznosili ten syf z betonu po całym domu :-P
A tak wyglądają teraz...
Teraz wreszcie można pomalować te poobijane ściany na klatce na gotowo i będzie gites :-D
Schody z założenia miały być bez udziwnień i takie też są... Zresztą na tak wąskiej klatce nie było co szaleć... 😜
My jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu :-D
Pozdrawiam