mam dość....:-(
serio...mam po prostu dość naszego fachowca od łazienek...:-(
Budujemy już prawie dwa lata...i trafił się nam pierwszy fachowiec, którego mam ochotę udusić!!! Dwa dni przyjdzie do roboty, trzy dni go dnie ma...a to awaria ata, a to pracownicy nie przyszli, wieczne coś tam coś tam :-/ Maja do 12 lutego czas żeby skończyć, bo serio już więcej czasu im nie dam, a on na to leje... Ma gość szczęście, że na razie nie mogę się doczepić do jakości pracy, bo serio pierwszy fachowiec od początku budowy, za któreym muszę ciągle wydzwaniać. Jestem nim już wykończona...gość ewidentnie leje na to czy się wyrobimy czy nie...inni (np stolarz ze schodami) czekają aż oni skończą a tu jest totalna olewka...
:-(
pozdrawiam...
Aurelia