Chyc!!!
Hejka w te upały :-)
Lubie lato, Lubie ciepło...ale bez przesady... ;-)
Nic nie da się zrobić, bo na budowie wlaczyliśmy wygrzewanie posadzek i jest masakra...ale żeby nie było, że tak całkiem leniuchujemy, to wrzucam fotki z piwnicy, części domu, w której jako tako da się funkcjonować ;-)
Kotlownia- płytki kupowane w czerwcu ale dopiero teraz skończone i zafugowane, bo nie było kiedy ;-)
A na całą resztę piwnicy kupiłam ostatnio piękne, białe płytki 2 gatunek, każda prawie lekko uszczerbiona ale mój tata (za co mu baaardzo dziękuję) tak fajnie je położył, że nic nie widać :-D
Pralnia
I cześć dużego pomieszczenia... Teraz juz jest całe wyplytkowane
Pozdrawiam chłodno co by was już nie dobijac ;-)