dwa kroki do przodu jeden do tyłu
Data dodania: 2015-05-28
Dzisiaj byli panowie zamontować drzwi...juz tak długo leżały zapakowane, że zapomniałam jak wyglądają ;-) przy okazji poprosiłam żeby sprawdzili i wyregulowali bramę garażową, bo coś głośno chodziła...no i się okazało, że cały napęd idzie do reklamacji...ehhh i zaś trzeba ręcznie otwierać ;-) dojechaly tez nasze parapety...całe 5 sztuk - konglomerat botticino :-) a w międzyczasie mąż walczy z ociepleniem poddasza:-)
Nasze drzwi...mało uroku bo jeszcze w folii i syf dookoła ale na żywo są super
No i parapety :-D
Wreszcie dzieje się coś konkretnego :-D